pies sam w domu

Lęk separacyjny – zasady

Zdarza się, że adoptujemy zwierzaka z lękiem separacyjnym, a czasem… sami go wywołujemy, biorąc psa w piątek. Cała rodzina jest zaabsorbowana nowym gościem: każdy chce się bawić, pojawia się walka wewnątrzplemienna 🙂 o to, kto ma wyjść na spacer, przygotować i podać jedzenie. Mija weekend i nadchodzi poniedziałek rano – pies zostaje sam w pustym, cichym domu na przynajmniej 9 godzin. To dla zwierzęcia jest niepojęte, przerażające, czuje się porzucony i zrozpaczony… Dlatego by uniknąć trudnych sytuacji,  przyjrzyjmy się i zastosujmy dobre

         🔑 zasady :

1. Obowiązkowe jest wzięcie kilku dni urlopu, najlepiej każdego z domowników z osobna.
2. Nie budujemy relacji bezwzględnej (każdy z domowników opiekuje się nie na wyłączność, każdy powinien mieć przydzielone obowiązki, przynajmniej w zarysie). Namiętne chodzenie za jedną osobą należy wyrugować.
3. Nie izolujemy, nie wyznaczamy np. pokoju, w którym pozostawiamy psa, pozostawiamy swobodę poruszania.
4. Wyznaczamy miejsce miski ze stałym dostępem wody.
5. Obowiązkowo przygotowujemy legowisko, miejsce wyciszenia i obserwacji (mimo, że będziemy pozwalali na wskakiwanie na kanapę, czy fotele).
6. Karmienie 2x dziennie przez różnych opiekunów; dzisiejsza dietetyka odchodzi od jednorazowego podawania pokarmu. Niekoniecznie z miski. Podawanie z ręki kilku kęsów buduje więź, możemy wtedy psa czegoś nauczyć.
7. Wychodzimy na spacery nawet co dwie godziny. Obowiązkowo natychmiast! po jedzeniu i po napiciu się, by nauczyć psa czystości. Ta edukacja może potrwać nawet miesiąc. Musimy znaleźć czas na aktywne, minimum 40minutowe spacery w ciągu dnia.
8. Przed naszym wyjściem spacer nie powinien nadmiernie aktywować endorfin, czyli dbajmy by był zrównoważony.
9. Pozostawiamy psa samego najpierw na 5 minut, potem 15, stopniowo wydłużając ten czas (40 minut, 3 godziny, 6 godzin…).
10. Staramy się psa odwrażliwiać na czynności poprzedzające (ubieranie butów, zakładanie kurtki), dlatego można wyjść tylko na chwilę na korytarz zamykając za sobą drzwi (oczywiście nie komunikując się z psem).
11. Przed wyjściem nie należy z psem się specjalnie żegnać, można powiedzieć sucho „zostań” czy „pa”.
12. Zalecamy pozostawienie naszego zapachu, czyli przechodzonych skarpetek lub podkoszulki na legowisku, to wzmacnia poczucie bezpieczeństwa i umila psu czekanie.
13. Warto zostawić włączone radio, aby symulowało standardowy, domowy zgiełk – ale nie może być ono włączane tuż przed wyjściem, by nie stało się sygnałem/czynnością poprzedzającą. Podobno psy preferują muzykę balladowo-rockową.
14. Można zostawiać (tylko raz na jakiś czas) coś do wylizywania, byle nie do gryzienia, bo może pod naszą nieobecność dojść do tragedii i uduszenia.
15. Witamy się mało wylewnie, najlepiej wychodząc na spacer.
16. Na codzień eliminujemy nudę i frustrację – to hasło winno nam przyświecać zawsze i dotyczyć nie tylko psów z lękiem separacyjnym.

O tym jak budować nasze relacje z psem, byśmy wszyscy byli szczęśliwi ♥, piszemy tu, na blogu→.

lęk separacyjny

🎉nie jest złośliwością, jest wołaniem o pomoc

🕳jest poczuciem smutku, mieszaniną tęskonoty i beznadziejności, która przekształca się w destrukcję

🎭nie jest chorobą psychiczną, a stanem umysłu

💉dlatego farmakologia to ostateczność, absolutna ostateczność!, kiedy wszystkie metody nie przynoszą skutku- staje się to elementem, tylko drogą wychodzenia z problemu z równoległą pracą dobrego behawiorysty (jak takiego wybrać? tu zaglądnij→)