NATURALNA POMOC W BIEGUNCE
Wspominaliśmy już delikatnie w innym wpisie o działaniu
⛔️metronidazolu
wykazującego działanie przeciwbiegunkowe, skierowane przeciw bakteriom beztlenowym. To bardzo popularny lek, od którego wszyscy powinniśmy trzymać się z daleka. Na szczęście wielu lekarzy weterynarii wie, że jest niebywale toksyczny dla kotów, przekraczając barierę krew-mózg, powodując zmiany neurologiczne. Niestety nadal z powodzeniem stosowany jest u psów. Pozwolimy sobie nadmienić, że ilość bakterii jelitowych po 7 dniach przyjmowania leku drastycznie spadła, niszcząc wszystkie 🧨 bez wyjątków. Dopiero po ❗️42 dniach odstawienia metronidazolu rozpoczyna się ponowna kolonizacja. Co dzieje się w ciągu tylu tygodni bez mikrobioty? Trudno sobie wyobrazić takie zachwianie równowagi! Nie będziemy dalej zanudzać, ale zapraszamy do niesponsorowanego,→ naukowego opracowania. Dlatego metronidazol nie jest na biegunkę jak cukierek na spadek cukru, tylko to lek, jaki należy stosować świadomie; i owszem, sprawdzi się przy wstępnym ( 10-14 dni) leczeniu →opornej lamblii, pamiętając by kontynuować działanie oczyszczające i uzupełniające mikrobom.
Naturalne sposoby na biegunkę:
Dieta. Jeśli nasz pupil nie chce jeść- nie podawajmy mu posiłku dopóki się o niego nie upomni, albo najbezpieczniej zastosujmy 24 godzinną głodówkę z obowiązkowym dostępem do świeżej wody.
Uzupełnienie i dostarczenie bezpiecznych probiotyków (←poczytaj więcej), których absencja często powoduje bardziej lub mniej dokuczliwe objawy jelitowe. To także ich brak powoduje zwiększoną skłonność do chorób pasożytniczych. Przy ekstremalnej biegunce lub stanach ostrych- należy być ostrożnym nawet z prebiotykami, ponieważ mogą spowodować przejściowe, ale jednak, natężenie niedyspozycji. Dlaczego? – o tym →piszemy tu
Węgiel leczniczy powstaje w wyniku tzw karbonizacji. Mimo,że nazwa kojarzy się z epoką karbonu, to jednak węgiel dodatkowo bywając aktywowanym, jest wytwarzany współcześnie; wypalany bez udziału powietrza, a takie „silosy” można spotkać w bieszczadzkiej głuszy. To produkt absolutnie bezpieczny, absorbuje i unieszkodliwia gazy oraz toksyny. Stosowany wewnętrznie i zewnętrznie na wrzodziejące rany, ponieważ dodatkowo lekko osusza i ściąga uszkodzoną tkankę.
Glinka zielona oraz biała, ewentualnie ziemia okrzemkowa; to przede wszystkim kaolinit z dodatkiem innych pierwiastków. Są one odporne na działanie środowiska zasadowego i kwaśnego występującego w układzie pokarmowym. Pokrywa ściany uszkodzonych komórek, działa odkażająco i zachowując się przy tym podobnie jak gąbka. Glinki są idealne w odpowiedniej dawce na nadkwasotę i podrażnienia jelit. Równie fenomenalnie sprawdzają się na zewnętrzne problemy skórne.
Postbiotyki. Tu przykładowo najpopularniejszy z nich: maślan sodu, cynku lub magnezu – bo występuje w różnej konfiguracji pierwiastkowej, ale mają jednakową cechę charakterystyczną dla kwasu masłowego, pachnąc podobnie – rzeczywiście odrzucająco. Ale działanie przejawia tak samo intensywnie: pobudza kosmki jelitowe do pracy i regeneracji, a komórki nabłonkowe (także te w wątrobie) do odbudowy, polecany przy ostrych stanach zapalnych jelit na wszystkich jego odcinkach, likwiduje zespół zaburzonego wchłaniania, świetnie sprawdza się w walce z candidią. Podobnie zachowuje się glutamina.
Zanim sięgniemy po utarte schematy lecznicze, zatrzymajmy się i: albo zapobiegajmy dbając na codzień o jelita naszych pupili, a gdy zdarzy się choćby wirusowy „biegunowy wypadek”- bądźmy na niego przygotowani mając w apteczce przynajmniej część tego naturalnego arsenału obronnego.
Kiedy powinniśmy szybko zgłosić się do lekarza weterynarii? Bo należy pamietać, że biegunka szczególnie połączona z wymiotami, niemożnością znalezienia przez zwierzę miejsca, może być objawem silnego a nawet śmiertelnego zatrucia! →Ból (czasem nieoczywisty), gorączka, słabnięcie, długotrwały luźny stolec połączony z wychudzeniem – to jest sprawa bardzo poważna. Tu piszemy o tym więcej→ BIEGUNKI / WYMIOTY