THC w oleju CBD jednak bardzo potrzebne
Posłuchaj…
lub przeczytaj:
W poprzednim wpisie skupialiśmy się na →rodzajach olejów CBD, ale tu zaakcentujemy
⇒ THC (TetraHydroCanabinoid),
który jest niczym jak „ten, którego imienia się nie wypowiada”🤭 Zła sława jest wiązana z jego właściwościami psychoaktywnymi i unikamy go jak ognia. Tymczasem może warto spojrzeć na niego jak na składnik stworzony przez naturę? Ona nie marnuje swoich możliwości leczniczych, dlatego przyjrzyjmy się THC nie tyle szczegółowo, ale obiektywnie↓
Mimo, że THC od CBD różni zaledwie jedno wiązanie pomiędzy atomami, to THC zdecydowanie wzmacnia reakcję układu endokanabinoidowego na poziomie neurotransmisji; czyli większe możliwości osiągają: dopamina, glutamina, acetylocholina – to rzeczywiście wartościowa cecha. Zalety tego rodzaju kanabinoidu, wykorzystują pacjenci w Kanadzie, Izraelu, USA (niektóre stany), gdzie marihuana jest uznawana i przepisywana na receptę przez lekarzy. Tamtejsze instytucje związane z opieką zdrowotną, akceptują właśnie także THC doceniając jego jasną stronę.
Oba te kanabinoidy są w tak zwanej biosynergii, którą można porównać do →efektu entourage, jednak
efekt farmakologiczny THC i CBD jest inny:
(na podstawie →artykułu )
Dlatego nie bójmy się THC, nie unikajmy go, bo może dla naszego pupila będzie zbawienne? Pamiętajmy, że tego kannabidiolu nie znajdziemy w izolacie, a w oleju typu broad spectrum – symbolicznie, więc wybierajmy ten dający większe szanse na wykorzystanie mocy olejku, kupując full spectrum. Pamietajmy o →certyfikacji, która daje nam pewność pochodzenia i rodzaju oraz zawartości THC i CBD w olejku