odrobaczanie: natura kontra współczesna medycyna

Posłuchaj…

 

lub przeczytaj:

Pasożyty, robaki, bakterie, roztocza, pajęczaki – cała feria niechcianych i znienawidzonych mieszkańców bytujących w i na naszych pupilach. Bezwzględnie ich się chcemy pozbyć, nie akceptujemy nawet cienia ich bytności, gdy tymczasem na niewiele zdaje się nasza batalia. I mimo zaawansowanych środków chemicznych, dostępności i prewencji w tym zakresie – jakoś nie jest lepiej. Czyżby ponura strona natury nie dała się okiełznać?

Przede wszystkim musimy zaakceptować fakt, że robale były, są i będą – czy to nam się podoba, czy nie.

My mamy takie wrażenie, że w tym „filmie” jesteśmy zwyczajnie śmieszni; stoimy z dyszą pełną chemikali skierowaną na robactwo, a cała zawartość wraca do nas i na naszego pupila dokonując zmian →genetycznych i behawioralnych oraz płciowych.  A więc jak wygląda „koncepcja dyszy” w wersji firm chemiczno-farmaceutycznych?

  • profilaktyka – ale ona zwyczajnie nie działa, ponieważ nie można pupila odrobaczyć zapobiegawczo, na przyszłość
  • akcja – zabijamy wyłącznie dorosłe osobniki, ponieważ „robactwo”  wypracowało sobie formy przetrwalnikowe
  • reakcja – katastrofa odpornościowa organizmu, wyjałowienie naturalnych form obrony, błędy immunologiczne,
  • efekt odbicia – pasożyty z form przetrwalnikowych się wylęgają i uderzają z siłą huraganu w wyjałowiony organizm
  • konsekwencje – muszą być, ponieważ nic nie pozostaje bez odpowiedzi. Jak reaguje organizm pisaliśmy →wcześniej omawiając produkty p/kleszczowe, w temacie odrobaczania jest identycznie.

I jak to bywa z godnym przeciwnikiem – należy go rozpracować, a nie przejechać walcem, bo one są jak terminator – otrzepią się i zyskają na sile. 

Przede wszystkim:

😵‍💫 nie panikujmy, bo na codzień nie zachowujemy się kompulsywnie odkażając wszystko (wtedy z pewnością nie mielibyśmy psiaka ani kociaka)

🤔 zrozum, że reklamy są odpowiedzią na nasze strachy i potrzeby, wyolbrzymiają je i koloryzują

🧐 oceń zyski i straty stosowania i niestosowania produktów zapobiegawczych, czyli pomyśl o konsekwencjach↑

🥸 zadaj sobie pytanie: jak to możliwe, że żyją dzikie zwierzęta bez tych preparatów i czy nie warto stając z tą „dmuchawą” przypatrzeć się naturze?

😲 kuriozalnie pasożyty w akceptowalnej ilości  także pełnią pożyteczną rolę, ponieważ trenują układ odpornościowy, uczą odróżniać patogeny i koordynują odpowiedzi immunologiczne

Gdy faktycznie na tym się zastanowisz, pójdziesz już →inną ścieżką. Wtedy wykorzystasz babcine sposoby, a z naturą postarasz się iść pod rękę na tyle, na ile jest to możliwe. Czy będzie to właściwy wybór? Hmmm… Będzie z pewnością Twój! , nawet jeśli pozostaniesz przy chemicznych środkach.

Robale nie rozwiną swoich maksymalnych możliwości niszczycielskich u organizmów

  • zdrowych
  • odpornych
  • odróżniających prawdziwe zagrożenia (od tych sprowokowanych walką wewnętrzną i stanami zapalnymi)
  • szczęśliwych
  • dobrze odżywionych, a nie tylko najedzonych

… co nie oznacza, że tacy Pupile nie będą mieli pasożytów, bo nie ma na świecie organizmu bezwzględnie czystego.

Dbajmy o to powyższe i wspierajmy się naturą i tym, czego przeciwnicy nie znoszą:

🌴oleju nierafinowanego z czarnuszki lub/i z kokosa

🌻nasion dyni

🍂berberyny, kurkuminy

🌸omanu, piołunu i wszystkiego, co gorzkie

🍶siarki w postaci MSM (wewnętrznie), DMSO (zewnętrznie)

💦zapachów wyraźnych i naturalnych stosowanych zewnętrznie: eukaliptus, amirys, goździk, mięta, rozmaryn.

Dlaczego →testy nie zawsze zdają egzamin?  ✓test metodą Elisa (wynik negatywny) może  mówić o tym, że organizm jest wolny lamblii lub, że opuściły pęcherzyk życiowy, ale nie że w ogóle tam nie pasożytują. ✓Każdy pasożyt ma indywidualny czas namnażania i aby widoczne były osobniki lub ich jaja na rozmazie, musimy trafić szczęśliwie właśnie na ten moment, bo w innym przypadku kał jest często czysty.

By być obiektywnym, a Ty Drogi/a Opiekunie/ko mógł/a podjąć sam/a własną decyzję cytujemy zalecenia instytucjonalne za ESCCAP , które wydają się „ciekawe” 🤯 : Istnieje bardzo mało danych na temat wpływu długości odstępów pomiędzy kolejnymi zabiegami odrobaczenia na intensywność zarażenia i stopień skażenia środowiska formami inwazyjnymi pasożytów. Jednak dostępne dane wskazują na to, że jedno lub dwukrotne w ciągu roku podawanie leków przeciwpasożytniczych nie ma znaczącego wpływu na zapobieganie występowania patentnych inwazji w populacjach zwierząt, dlatego też ogólnym zaleceniem co do częstości odrobaczania jest przeprowadzenie co najmniej czterokrotnego leczenia w ciągu roku.