Dys/kwalifikacja karm
Jakość karmy określamy na podstawie strawności, a nie wyłącznie ilości białka, ponieważ składnik pokarmowy nie równa się jego przyswajaniu – tę niewiedzę właścicieli często wykorzystują producenci kiepskich karm, dlatego bądź świadomy! Podobnie z kalorycznością: jej wysoki poziom nie koniecznie przekłada się na biodostępność (podobnie z pączkiem, który jest smaczny i kaloryczny, ale niezbyt wartościowy).
Jak reaguje zwierzę na karmę dysfunkcyjną
Nie koniecznie skrajnie i drastycznie, ponieważ proces wyniszczania organizmu trwa. Czasem możemy mieć przekonanie, że w związku z tym, że pies/kot ją lubi, a wręcz innej odmawia – jest najlepszym pokarmem. Nic bardziej mylnego i złudnego, ponieważ „nawyk jedzenia tylko jednego pożywienia to nałóg” , a monodieta naszego pupila to często lenistowo nas, opiekunów.
♦Czerwona lampka powinna się nam zaświecić przy: gazach, wzdęciach, luźnych stolcach lub zaparciach, częstym (powyżej 2x dziennie) oddawanym kale, wymiotach, „cofkach”, niezdrowym lub nienaturalnym kolorze sierści oraz jej wypadaniu. ♦Alarm organizm manifestuje także: brakiem odporności, apatią, niewłaściwymi wynikami badań, wysypkami, zaczerwienieniem, drapaniem, kompulsywnym zachowaniem, zjadaniem odchodów, oraz chudnięciem lub tyciem (zwierzę jest jak napompowane ponieważ magazynuje wodę i tłuszcz, które rozrzedzają truciznę).
Pokarm dysfunkcyjny to nie tylko ten niskiej jakości, ale także powodujący nietolerancje pokarmowe oraz alergie (te dwa pojęcia nie są tożsame). Najniebezpieczniejszy pod tym względem potrafi być: kurczak, kukurydza, soja, mleko krowie, wołowina, pszenica, soja, ryby hodowlane, białko kurze. Za stosunkowo mało alergizujące uznaje się: dziczyznę, jagnięcinę, kaczkę, indyka, ryby niehodowlane, marchew, ryż, ziemniaki, żółtko jaja kurzego.
Strawność czyli wartość karmy
To inaczej biodostępność, czyli dostarczenie organizmowi wartości odżywczych. Słabą lub niską strawnością cechuje się MOM (mięso oddzielone mechanicznie) oraz mączki kostne i mięsne, będące produktem odpadowym (tu: kopyta, jelita, pazury, wełna zwierząt padłych). Przykładowo, mączka z pierza kurzego, która zawiera aż 90% białka, wykazuje jego przyswajanie tylko na poziomie 10%! Częste wydalanie kału (duża objętość), mimo jego właściwej konsystencji, świadczy o niskiej strawności. Nieprzydatne i niebezpieczne są takie karmy, ponieważ niewykorzystane substancje mogą trafić z powrotem do światła przewodu pokarmowego i zatruć toksycznymi elementami przemiany materii.
Karmy dzielimy ze względu na:
JAKOŚĆ/strawność/biodostępność/wartość odżywczą
- komercyjne = marketowe = ekonomiczne nastawione są na niską cenę, zawierają produkty odpadowe pochodzenia zwierzęcego w ilości około 4%, resztę stanowią najtańsze wypełniacze jak: zboża, śruta, celuloza, wzmacniacze smaku i zapachu sztuczne barwniki i konserwanty
- bytowe = podstawowe odpowiadające na minimalne zapotrzebowania żywieniowe naszego pupila, zawierające głównie węglowodany, mączkę mięsną lub mięsno-kostną
- premium* zawierające nie mniej niż 30% mięsa
- super-premium* w swoim składzie posiadają powyżej 50% mięsa
- holistyczne* = optymalna, wzorcowa w składzie
- bio*/eco* oparte na składnikach z certyfikowanych hodowli
- weterynaryjne* sygnowane opinią lekarzy weterynarii, skierowne do zwierząt z przewlekłymi chorobami
- hipoalergiczne* dla alergików, oparte w głównej mierze na białku hydrolizowanym
* to nazwy używane umownie.