
a-typowy Cushing charakterystyka
posłuchaj 🎧
lub przeczytaj 👓
W przeciwieństwie do układu pokarmowego, który jest dość czytelny objawowo, bo albo są wymioty albo qpa jest nie taka. A układ hormonalny jest nieoczywisty. Mało tego, zwodzi nas, oszukuje wskazując na zupełnie inne źródła problemu. Dlatego pracujemy z psiakiem behawioralne, koncentrujemy się na estetyce zwierzęcej skóry wymieniając produkty higienizacyjne, wykańczające biegunki identyfikujemy jako zatrucie, posikiwanie łączymy z wiekiem. I gdyby to był koniec tych nieokiełznanych szaleństw, ten wpis by się nie pojawił na Akademii Pets’Diet. Oczywiście każda nieprawidłowość, każdego hormonu staje się przyczynkiem do destabilizacji, ponieważ istnieje ścisła zależność „między-hormonalna” opierająca się na funkcjach tych związków wytwarzanych w gruczołach lub tkankach. I tak poziom tyroksyny (T4) produkowanej przez tarczycę nie pozostaje bez wpływu na wytwarzanie kortyzolu – bardzo często zwierzęta mają oba te ośrodki dysfunkcyjne, gdzie zaraniem jest właśnie tarczyca (szerzej i →naukowo w j.ang). O tym także nadmieniliśmy →tu , czyli że sztucznie wprowadzany hormon nie jest leczeniem, ale reagowaniem na objaw – stąd chaos na całej linii układu hormonalnego. Warto zrozumieć, że te związki chemiczne mają rożne zadania, często przeciwstawne, dlatego by być szczęśliwym (serotonina) nie można być zestresowanym (kortyzol), aby nabywać cechy męskie (testosteron) należy obniżyć te żeńskie (estrogen).
Kluczowym w tym wpisie, staje się umiejętność organizmu w zakresie zarządzania kortyzolem, który jest hormonem stresu w typie: „bierz i uciekaj!”. Utrzymywanie go na dostosowanym do warunków poziomie; włączanie i wyłączanie, jest wymagające a schemat wytwarzania kortyzolu, a właściwie stymulacja jego powstania jest etapowa.
podwzgórze (hormon CRH)→→ przysadka (hormon ACTH)→→ nadnercza (kortyzol)
… i ktoś by mógł zauważyć zdziwiony „gdzie głowa, gdzie nerki?” – niby istny misz-masz, ale to zwyczajnie obraz koincydencji, wspólnoty narządowej, całości jaką jest organizm od nosa pupila po końcówkę jego ogona. Tę całość porównujemy w przypadku układu pokarmowego →do puzzli, a i tu też mamy z nią do czynienia. Stąd objawy zespołu Cushinga reprezentują cały alfabet. Ba! mogą przypominać zaprzeczenie, bo chorobę Addisona (gdy nadnercza nie produkują kortyzolu)
By docierać do sedna, oczywistą drogą staje się „badanie stymulacji ACTH”, co celowo piszemy używając cudzysłowia, ponieważ dziś odbywa się to Vetyrolem albo innym syntetycznym hormonem (deksametazonem). Także, jako niejednoznaczną bazę można potraktować wynik kortyzolu we krwi lub moczu (zbiórka dobowa). Każde badanie wiąże się niestety z przestrzenią na błędy. Ponieważ zacieranie obrazu typowego Cushinga wiąże się z możliwymi, czasowymi wyrównaniami, spowodowanymi lepszym jedzeniem, wyrównaniem braków elektrolitowych, mniejszym stresem, niższą huśtawką innych hormonów.
Niestety to choroba wyniszczająca, jak sama nazwa wskazuje to zespół (chorób) Cushinga. U naszych Pupili sukcesem staje się przeżycie dwóch lat na lekach, ponieważ ich przyjmowanie jest obarczone zniszczeniem kory nadnerczy, co prowadzi do choroby Addisona i zapaści, a początkowo zdrowe serce, nerki z powodu wahań elektrolitowych stają się nie wydolne.
Jak rozpoznać typowego Cushinga u psa i u kota
- wzmożone pragnienie i nieutrzymywanie moczu
- obwisły (u psa bardziej widoczny)
- i często bolesny brzuch
- mocna klatka piersiowa, gromadzenie tłuszczu w okolicach przednich łap (pies)
- słabe tylne kończyny z utratą tkanki mięśniowej (kot i pies, gdzie kot przestaje wyskakiwać na podwyższenia)
- zaburzenia pracy serca: męczliwość, drażliwość, apatia
- zaburzenia oddychania (u psa widoczne na spacerach, a u kota obserwuje się bezruch)
- ból pleców, tylnych kończyn (psiak nie jest w stanie poprawnie stać, a kot biec czy skakać)
- pojawiające się biegunki, wymioty, objawy kwasicy metabolicznej
- ogromny apetyt w momentach polepszenia stanu
- zły stan skóry i sierści; suchość, łysienie, rany, ciemna pigmentacja naskórka
Rys morfologiczo-biochemiczny Cushinga
- ⇑ /↓↑ AP (wysokie lub wahania)
- ↓wapń, ↓fosfor (uwalnianie wapnia = naukowo hiperkalcuria bez hiperkalcemii, czyli wysoki wapń pochodzący z kości)
- ↑potas ↓sód
- ↑ glukoza
- ↑ CK , kreatynina
- ↑chlorki
- ↑ amoniak
- ↓ białko
- ↓LIM
- ↓EOS
- ↑NEU
- ↑erytrocyty i czerwone płytki krwi
- towarzysząco ↑ALT oraz ↓cholesterol i 3glicerydy
(Adisson: ↓potas, ↓chlorki, anemia, ↑EOS, ↑LIM, ↓NEU. Tu częste objawy wstrząsu, po uzupłeniceniu płynów napady intensywnych wymiotów i biegunek powracają)
pseudo- Cushing / atypowy
To niebywała zagwostka, o jakiej niezmiernie rzadko się wspomina. Nie zauważymy objawów „jeden do jeden”, stymulacja nie potwierdzi choroby, a ocena psa czy kota przypomina huśtawkę; raz góra, raz dół, rozpoznajemy objawy ale nie są one skrajne czy wyraźne, po pogorszeniu pojawia się samoistne polepszenie, a nadpobudliwość przeradza się w apatię, wprowadzenie strerydu na chwilę daje ukojenie, a Gabapantyna zobojętnia Pupila. Nie dość, że choroba w klasycznej swojej formie jest trudna diagnostycznie, to jeszcze kortyzol może być „rozregulowany” przez inne źródła:
• stres zarówno →środowiskowy , jak i
• od-lekowy (za duża dawka substancji, głównie sterydy i leki p/zapalne tzw NLPZ),
• inne źrodła destabilizacji hormonalnej (jajniki, tarczyca, wewnątrz-wydzielniczo trzustka i tu insulina)
• napięcie nerwu błędnego będącego w ścisłym związku z układem pokarmowym,
• leczenie glikokortykosteroidami czyli lekami p/zapalnymi na bóle stawowe (wtedy nazywamy to jatrogennym Cushingiem- on rozwija się miesiącami)
co powinien jeść, jak suplementować Pupila z „cushingiem”
- przede wszystkim zrezygnować z karm suchych, ekstrudowanych, ponieważ maja wysoką zawartość węglowodanów. Pik glikemiczny koreluje bezpośrednio z pikiem kortyzolu
- jedzenie nieprzetworzone, długo trawione czyli najlepiej surowe
- przyjazne tłuszcze, raczej te nierafinowane roślinne u psa, ponieważ zwierzęce mogą mieć działanie biegunkowe i przeciążają wątrobę, która w skutek stosowanych leków jest nadwyrężona ( kociaka zostawiamy na tłuszczach zwierzęcych jeśli nie ma przeciwskazań)
- zioła regulujące poziomy hormonów: niepokalanek , ashwagandha, olejek CBD, metionina ułatwiająca relaks ale też będąca aminokwasem przeciw zapalnym, wg TCM „zioła na” gorącą wilgoć
Poprawy nie możemy spodziewać się nagle, ponieważ nie dość że nie są to leki (a i na ich efekt czekamy), to gdy wrócimy do wymienionych powyżej zespołu objawów, stanie się oczywiste, że to kwestia kilku tygodni, długich tygodni. Praca z psami w zakresie metod naturalnych wskazuje na 12 tygodni, podczas których równolegle redukowane są leki. I należy zaznaczyć, iż tak ogromna destabilizacja organizmu nie pozwala na miano „cudu ozdrowieńczego”, ale na dłuższe życie i uniknięcie przyspieszonej degrengolady nadnerczy, podniesienie komfortu funkcjonowania przez niedoprowadzanie do skrajności.