zapalenie trzustki u psa

Przewlekłe zapalenie trzustki

Posłuchaj…

 

lub przeczytaj:

Będzie ten wpis skomplikowany 🧐, ale postaramy się jak najprościej zobrazować nieprawidłowości tego małego narządu.

W przeciwieństwie do →ostrego zapalenia trzustki, to przewlekłe trwa nawet kilka lat. Jest słabo zauważalne i związane z dyskomfortem pokarmowym, okazjonalnym →bólem, nudnościami, →niechęcią do jedzenia, potem systematycznym →chudnięciem, czasem →koprofagią, epizodyczną postawą embrionalną (rzadkie rozluźnione spanie na boku, siedzenie ze przykurczonym brzuchem = „pozycja na mnicha”), a czasem jest niezaspokojonym pożądaniem jedzenia nie przekładającym się na przytycie. To stan postępującej martwicy i nieodwracalnych zwapnień, które powstają na skutek chronicznego stanu zapalnego narządu, które obejmuje funkcje: •zewnątrzwydzielnicze (enzymatyczne, trawienne) a następnie  •wewnątrzwydzielnicze (hormonalne i tu-> insulina).

PZT u zwierząt może być wynikiem:

  1. uszkodzeń przyczynowych (leki, trutki, i…przetworzone jedzenie!) przechodzące w chroniczną niewydolność
  2. marskości wątroby oraz zastojów żółciowych (→”złota trójca”)
  3. →lamblii
  4. babeszjozy
  5. chorób autoimmunologicznych (także →nietolerancji pokarmowych)
  6. genetyki, która ujawnia się do 3go roku życia

Bardzo często stawia się diagnozę typu: „to trzustka” wyłącznie na podstawie podwyższonych parametrów enzymatycznych. Czyli enzymy:  lipaza (DGGR)  wręcz standardowo sięga górnej granicy normy w…. →jelicie wrażliwym,  czyli wcale ich wysokie wyniki nie są bezsprzecznie równoznaczne z →zapaleniem (ostrym/przewlekłym) trzustki, bo oznaczać może  tylko jej rozdrażnienie z powodu podwyższonych cytokin (białek) prozapalnych w obrębie układu pokarmowego, dlatego

TLi (swoista immunoreaktywna trypsyna)

jest właściwym, a dość rzadko wykonywanym badaniem, którego czułość jest na poziomie 82%. I tu włączymy troszkę biochemii, by zwizualizować wartość tego badania. A więc w uproszczeniu: ⇒enterocyty jelitowe wysyłają informację odpowiednim białkom, by pobudzić ⇒trypsynogen (nieaktywną formę enzymu) do⇒ trypsyny; enzymu trzustkowego, którego zbytnia aktywność może powodować⇒ uszkodzenie miąższu  poprzez⇒ samotrawienie, w wyniku którego pojawiają się⇒ krwawienia i skrzepy, doprowadzające ostatecznie do⇒  martwicy narządu. Badanie jest niezbędne, jednak należy  je powtarzać systematycznie, jako obraz stanu trzustki. WAŻNE: Ponieważ ten wynik, mimo iż jego zaletą jest brak wrażliwości na zewnętrze podawanie enzymów w ramach leczenia, potrafi wyjść fałszywie akceptowalny przy chorobach nerek (→źródło). Niewydolność nerek i  zapalenie trzustki to para charakterystyczna dla babeszjozy – więc w tym przypadku nie możemy liczyć na TLi jako formę właściwego rozpoznania choroby, i należy skupić się na innych dość typowych wynikach. A w związku z tym , że żaden test nie jest na 100% i często wychodzi wynik „niejednoznaczny”, warto także wykonać badanie:

cPL (specyficzna psia lipaza trzustkowa)

Także wynik może okazać się wątpliwy… Ale nie będziemy „kradli” ciekawego wpisu o badaniu PLI=cPL (różnica w nazewnictwie i technice laboratoryjnej), bo tacy nie jesteśmy 😆, dlatego zapraszamy do odwiedzenia strony piesholistyczny.pl. Niebywałe, a jednak bardzo często interpretuje się →lipazę DGGR (w poszerzonym panelu biochemicznym) jako tę trzustkową😤, a to jest lipaza wątrobowa, mogąca być tłem , i bywa  koincydencją, dla tej trzustkowej🌀🙄


Tu jest właściwy moment by trzustkę porównać do nerek: to małe narządy, a tak niezwykle istotne, ich zaawansowaną chorobę poznajemy dopiero w momencie ich zniszczenia na poziomie 80%. Taki katastrofalny stan jest alarmującą informacją, że pozostała działalność trzustki (czy nerek) jest na granicy, i decyduje o życiu lub śmierci naszego pupila.

O leczeniu decyduje lekarz weterynarii. Ale naszą odpowiedzialnością jest nieustająca uwaga, by nie szkodzić, nie truć, wprowadzić właściwą dietę, o której piszemy w poprzednim poście← , która „zapewni trzustce maksymalny spokój czynnościowy” (cyt. za Czytelnia Medyczna.pl). W związku  z tym, że zapalenie trzustki to: niedokrwienie, niedotlenienie, procesy zapalne oraz reaktywne formy tlenu, aktywizacja cytokin –  dlatego należy stale suplementować w przewlekłym zapaleniu:

  • witaminami B, E, D
  • β-karotenem
  • kurkuminą, peperyną
  • omega3 (EPA, DHA)
  • cynkiem i selenem
  • dbać o nawodnienie w postaci elektrolitów
  • wspomagać narządy sąsiadujące (wątrobę, jelita, żołądek)
  • ew. podawać →enzymy trzustkowe we właściwej ilości !DO!każdego! posiłku. Częstym błędem jest ich suplementacja przed jedzeniem, ale o tym może jeszcze kiedyś napiszemy. Z własnego doświadczenia podpowiemy, że w większości przypadków równolegle z właściwą dietą, podawanie ziół do posiłku jest idealnym i wystarczającym zamiennikiem enzymów trzustkowych.
  • świetnym rozwiązaniem stają się enzymy roślinne = proteolityczne; nie tylko wspomagają metabolizm ale niektóre nich mają działanie ogólne- przeciw bólowe i przeciw zapalne.

+ unikajmy chemicznych środków leczniczych (IPP, antybiotyków i im podobnych), bo mimo początkowej spektakularnej poprawy, po kilku tygodniach następuje odpowiedź zwrotna, która częstokroć nie bywa zbieżna z naszymi oczekiwaniami – zaangażowanego i kochającego opiekuna.

 


W naszej ofercie posiadamy produkty dedykowane specjalnie dla trzustkowców:

 witaminy bprobiotyki dla psa kota

 

 

 chora trzustka u psa karma mokra z wołowiną i indykiem aminokwasy