wysokie pH moczu i niebezpieczne struwity + szczawiany

posłuchaj 🎧

 

lub przeczytaj 👓

 

Czynnikami zwiększającym podatność na tworzenie kamieni nerkowych są:

  • niedyspozycje jelit i zaburzenia elektrolitowe (→chore nerki metabolicznie)
  • przewlekła niewydolność nerek wynikająca z nawracającego zapalenia układu moczowego lub ich obciążenie choćby przy zaawansowanej →encefalopatii wątrobowej, a tu tło wątrobowej żyły wrotnej i zaburzenia na poziomie mocznik↔amoniak (stany otępienne, zawieszenia jakby Pupil nie wiedział gdzie jest)
  • niechęć, niepicie, za mała ilość pobieranych  płynów, które jest często wynikową diety = pokarmu suchego (tu destabilizacja →osmotyki komórkowej, brak możliwości wypłukiwania toksyn i metabolitów, co może nawet skutkować →objawami padaczkowymi, drgawkami, drżeniem)
  • nawracające wszelkie zapalenia narządowe,
  • 📌oraz przede wszystkim wysokie pH moczu – to jest temat od którego należałoby ten wpis rozpocząć, bo takich zwierzaków o takim odczynie moczu jest znacznie, znacznie więcej. Nie będziemy się rozpisywać ponownie o tym, co jest niskim czy wysokim pH, ponieważ już to uczyniliśmy →tu

 

Kryształki szczawianu = szczawiany

Rzadziej spotykanie u naszych pupili. Jednak prekursorem takich tworów jest kwaśne środowisko (niskie pH)  albo także długo lub intensywnie podawane super-foods jak mega popularny kelp i inne algi (bo psom raczej nie podajemy szczawiu albo mega dawek szpinaku).  Najczęstszym rusztowaniem dla kryształków szczawianu staje się wapń, dlatego uwaga na jego czyste, obojętne formy jak tlenek (tak forowany w →BARFie dla przeciwwagi mocznikowej), czy też skorupki nie tylko jaj ale także małż. Dlatego kiedy istnieje nieodzowna potrzeba powyższej suplementacji , należy rozważyć formy kwaśne jak cytrynian, jabłczan, asparginian. Pierwiastkiem opozycyjnym dla wapnia jest magnez, akcentuje się by nie podawać ich równocześnie, ponieważ walczą o palmę pierwszeństwa wchłaniania. Czyli dobrym pomysłem będzie rozsądna suplementacja właśnie magnezem (ale także formą kwaśną) oraz potasem. Tu warto zaakcentować wartość witaminy B6 w kooperacji z tymi pierwiastkiami. Tylko uwaga; wszystko w rozsądnych ilościach , podobnie jak i szeroko stosowana witamina C, która w nadmiarze może sprzyjać 😮powstawaniu właśnie szczawianów.

Kryształki struwitowe = struwity 

są najbardziej popularne, choć ten przymiotnik nie jest pożądany 😣 i nie daje dobrej prasy😜 struwitom. Bardzo trudne do rozbicia i pozbycia mają za sobą arsenał zakorzenionych w nich bezpiecznie bakterii – tak zwanych ureazodadatnich. Ich kolonie tworzą sobie sprzyjające zasadowe środowisko (wysokie pH), stąd też ma miejsce ciągła nasza walka o zakwaszenie moczu. Można to wspierać żurawiną, aronią lub innymi kwaśnymi owocami oraz specjalnie przygotowanymi preparatami, także warto wprowadzić do diety MSM oraz czasowo metioninę, (czy ostatecznie przepisane przez lekarza weterynarii tak zwane inhibitory ureazy). Tylko znowu należy być czujnym, bo →suplementacja ma być czasowa , to droga do wyjścia z impasu zdrowotnego, a nie rytuał dnia codziennego. W większości przypadków struwity cicho towarzyszą bakteryjnym →zapaleniom układu moczowego, ba! nawet je wywołują o czym pisaliśmy powyżej, a na rysunku (rys.1) obrazujemy ten chomiczy kołowrotek. Standardowo podaje się antybiotyki nie wykonując wcześniej badań posiewowych, co powoduje w 85% przypadkach powrót zapalenia. Organizm wyjałowiony lekami, czego efektem jest także obniżenie kwaśności, ponieważ brakuje zasobu dobrych bakterii, dochodzi do zaburzeń elektrolitowych, a do tego nieadekwatne poziomy mocznika, kreatyniny, doprowadzają do tego, że śluzówka staje się łatwym łupem dla kolejnych, patogennych bakterii. Tu także podstawą zarówno dla struwitów jak i dla szczawianów jest wapń , tyle że (podkreślmy ponownie) kryształki struwitowe nie powstaną bez bakterii ureazododatnich, i tworzy się istny konglomerat ich uzależnienia, i jak mafia- jest bardzo trudny, a wręcz realnie niemożliwy do rozbicia. Nam pozostaje być tajnymi agentami, i dbać o odpowiednią kwasowość, która ma tendencję do zasadowienia, jak się wydaje ni z 🍐gruszki ni z pietruszki 🤪, czyli z zaskoczenia. Dlatego niezbędnym elementem stałego wyposażenia „struwitowca” powinny być paski pH i czujność na spontaniczne w domu siknięcie i/lub wzrost poniższych zachowań napięciowych.

Znacznie trudniej bywa, kiedy nasz Sierściuch ma poważnie →chorą wątrobę. Wtedy powstały z metabolizmu białek – amoniak nie jest przekształcany przez upośledzony wspomniany narząd, w mocznik. Amoniak co w tym kontekście jest istotne – ma odczyn zasadowy, czyli podnosi pH moczu i tym samym sprzyja powstawaniu struwitów (czyli trójfosforanów amonowo-magnezowych)

Cechy wspólne kryształków i ich konsekwencje:

  • ból kłuty, ostry, nagły –  powodowany przesuwaniem lub wbijaniem się  biofilmu, czyli tworu powstałego ze struktur tych kryształków, a mogą przybierać różne formy, porównywane do szkła, rogów jelenia czy nieoszlifowanego marmuru
  • napięcie, poddenerwowanie , a u niektórych zwierzaków wzrost zachowań lękowych
  • podrażnienie okolic intymnych, czasem ich zaczerwienienie i drażliwość
  • częste zapalenia układu moczowego, a u suczek rodnego, natomiast u psów – napletka
  • także rozwój drożdżaków (rdzawe odbarwienia na sierści) i ich uciążliwe wylizywanie między opuszkami
  • lub/i:  kłopoty z mobilnością, swędzenie skóry, zaczerwienienie i uszkodzenia rogówki. Ponieważ struktury opuszczają swoje pierwotne miejsce powstawania, nawet niektóre źródła (cheops4.org.pl) powołują się na badania, że przekraczają barierę krew-mózg, powodując tym samym zmiany i ograniczenia pracy układu nerwowego
  • oczywiste uszkodzenie nabłonków (krew w moczu) i poważne w konsekwencji upośledzenie funkcji nerek
  • spadek produkcji glutationu, czyli najważniejszego aminokwasu przeciwzapalnego

Co zrobić, jak pomóc Pupilowi:

gdzie pomoc oznacza ograniczenie rozwoju dysfunkcji a nie wyleczenie. Przede wszystkim należy ⇒ zmienić dietę, bo suplementacja i leki to działanie objawowe, a my powinniśmy także zdrowo zapobiegać dalszemu powstawaniu struwitów i szczawianów. Wróćmy do jedzenia nieprzetworzonego, przygotowywanego samodzielnie, odrzućmy suche wariacje żywieniowe, skorygujmy obecną dietę i u psów ograniczmy mięso, a u kotów zamieńmy je na ryby, co oczywiście nie oznacza przejścia na pokarm węglowodanowy, który sprzyja rozwojowi Candida, który to z cukru może produkować szczawiany. W diecie  obowiązkowo winny się znaleść →śluzy, błonnik pokarmowy, który magazynuje i gospodaruje rozsądnie płynami- czyli tu także warzywa górą🥕+ zapomniane często w dietach – kwaśne owoce🍍. Nie dajmy się zmanipulować „fejkom”, że one powodują uzasadawienie moczu, bo tak jest u wegan😨 (rozkminiamy to we wspomnianym →wyżej wpisie o włóknie pokarmowym i powstających  →SCFA). O diecie nerkowca piszemy →tu

Wpis powstał głównie na podstawie artykułów prof. Waldemara Różańskiego w Przegląd Urologiczny.

rys.1 ↓